Nie wyobrażamy sobie dziś życia bez elektronicznych urządzeń o których nasi dziadkowie mogli pomarzyć, a jednak jakoś sobie bez nich radzili. Komputery, smartfony ale również zmywarki, pralki suszarki, lodówki, telewizory, roboty kuchenne, czajniki elektryczne. Wszystkie te urządzenia to pożeracze energii czasami zbyt dużych ilości niż jest to konieczne do ich funkcjonowania.
W Polsce dużo energii zużywamy w przemyśle i transporcie, jednak najwięcej zużywamy jej w naszych domach. Z jednej strony ta energia jest tracona w wyniku utraty ciepła w źle lub w ogóle nie ocieplanych budynków, z drugiej poprzez korzystanie z urządzeń elektrycznych. bardzo ważne jest prawidłowe z nich korzystanie.
Kadr z odcinka „Punkt krytyczny. energia w naszych domach”
Mniej zużytej energii to nie tylko korzyści dla środowiska naturalnego, ale również niższe rachunki! Jednym z bardziej energochłonnych pomieszczeń jest bez wątpienia kuchnia. Jako osoba kochająca gotować i spędzająca w kuchni sporo czasu lubię korzystać z tych wszystkich udogodnień. Staram się jednak korzystać z nich mądrze i stosować się do szeregu zasad alby zużywać energii jak najmniej.
Oto one:
- Symbol A++
Przeprowadzając się 3 lata temu do nowego mieszkania i kupując nowe sprzęty do kuchni, zwracaliśmy uwagę na ich energooszczędność. Takie produkty oznaczone są na etykiecie symbolem A (A+, A++) świadczącym o ich najwyższej efektywności. Modele o najwyższej efektywności zużywają o 30-40% mniej energii niż te z niższych klas (niektóre modele nawet o 75%!).
- Jest to urządzenie które nie tylko przyczynia się do znacznej oszczędności czasu i wody, ale także energii elektrycznej potrzebnej do podgrzania wody, a w dobie urządzeń energooszczędnych przestaje się opłacać zmywać ręcznie. Efektywne modele zmywarek zużywają ok. 36 litrów wody. Zmywając ręcznie tę sama ilość naczyń możemy zużyć nawet 100 litrów! Przy używaniu zmywarki. Zmywając w zmywarce wybieram „krótki program” który pozwala na ograniczenie czasu zmywania i zmniejszenie poboru energii. Zawsze też dbam o to aby zmywarka była w 100% zapełniona.
- Lodówka to urządzenie bez którego dziś nie wyobrażamy sobie funkcjonowania, nie zawsze jednak pamiętamy aby należycie o nią dbać, regularnie rozmrażać jeśli model tego wymaga, dbać o czystość i szczelność uszczelki w drzwiach. No i coś co wydaje się oczywiste, ale jak się okazuje nie dla wszystkich: nigdy nie stawiamy ciepłych potraw do lodówki i pilnujemy aby jej drzwi pozostały otwarte jak najkrócej. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dużo energii to pochłania.
- Dużo energii zaoszczędzić można przy gotowaniu. Bardzo fajną opcja są szybkowary. Zużywają nawet o 20% mniej energii niż naczynia tradycyjne. Jeszcze takiego cuda nie posiadam ale rozważam zakup. Gotując zupę warto zagotować wodę w czajniku bezprzewodowym. Zagotuje wodę szybciej niż ten, stawiany na kuchence. Podczas gotowania zawsze używam dobrze dopasowanych przykrywek do garnków i patelni. Dzięki temu przygotuje jedzenie dużo szybciej. Ogólnie należy pamiętać że gotowanie pod przykrywką pozwala na zmniejszenie zużycia energii o co najmniej 30%.
- Całkiem niedawno dowiedziałam się że pieczenie z funkcją termoobiegu jest bardziej energooszczędne. Piekarnik z termoobiegiem nagrzewa się natychmiast po włączeniu, co daje oszczędność energii i czasu. Warto też pamiętać , aby na 5 do 10 minut przed planowanym zakończeniem pieczenia wyłącz piekarnik. Temperatura przez ten czas będzie utrzymywać się na zbliżonym poziomie a pobór energii zostanie wstrzymany.
To tyle ode mnie. Więcej informacji jak oszczędzać energię w domu znajdziecie w kolejnym odcinku serialu dokumentalnego „ Punkt krytyczny”, oraz na stronie „Energia Odnowa.
Wpis powstał w wyniku współpracy z fundacją WWF.
